Bez kategorii
-
Orly- Kiss The Bride- blady róż czy blada
To jest jedyny lakier Orly jaki posiadam. Jakoś nigdy lakiery Orly, pomimo licznych pochlebnych recenzji, nie kusiły mnie. Zniechęcały mnie przede wszystkim: słaba dostępność i zbyt wysoka cena. Jednak gdy robiłam zakupy lakierów online, zauważyłam także kilka egzemplarzy wcześniej wspomnianej marki. Kolor Kiss The Bride nie sposób nie zauważyć, dlatego także trafił do mojego wirtualnego koszyka. KOLOR: Gdy przeglądałam swatche tego lakieru, zanim go kupiłam, wydawało mi się, że Orly Kiss The Bride jest łudząco podobny do Essie Fiji. Jednak gdy pierwszy raz pomalowałam nim paznokcie, to doszłam do wniosku, że jednak te lakiery nieco się mogą różnić. Zapewne dla mężczyzn tych różnic będzie zdecydowanie mniej. Kolor Kiss The Bride to coś pomiędzy bladym różem, a bardzo rozbieloną brzoskwinką. Lakier Orly wygląda tak, jakby…
-
Czy Schwarzkopf Essensity Moisture
Nigdy nie przepadałam za marką Schwarzkopf. Raz nieufnie kupiłam szampon tej marki i dostałam od niego łupieżu. Sama pewnie bym tej odżywki także nie kupiła, ale skoro znalazła się w jednym z Glossy Box’ów, które miałam okazję kiedyś subskrybować, to ją wypróbowałam. Jest to produkt profesjonalny, dlatego spodziewałam się lepszego działania niż produktów drogeryjnych. Skład ma dosyć interesujący, znajdziemy w nim kilka składników organicznych (wyciąg z Aloe Vera i oliwę z oliwek). Nie zawiera silikonów, parafiny, sztucznych zapachów oraz parabenów. Konsystencja jest typowa dla odżywek, biała, gęsta maź. Aplikacja jest bezproblemowa. Super opakowanie, nie trzeba się natrudzić by nałożyć sobie odpowiednią porcję. Dzięki sprytnemu opakowaniu można odżywkę postawić do góry nogami i zużyć ją do końca. Zapach mnie się osobiście nie podoba,…
-
Essie Maximillian Strasse Her- chłodna
Nie wiem co mnie naszło, ale latem zachciało mi się szarości na paznokciach. Dziwne to jest, ponieważ jestem zwolenniczką wszelkich kolorów, aż nagle otworzyłam szufladę pełną lakierów i postanowiłam spróbować jednego z moich najnowszych Essiak’ów. Zapewne widziałyście ten lakier już u mnie na blog’u gdy chwaliłam się nowościami. Od tamtej pory niewiele przybyło mi lakierów, bo leczę się z lakieroholizmu. Póki co nieźle mi idzie, czyli nie kupuję nowych lakierów, a staram się używać te, które jeszcze nie były użyte. Dlatego Essie Maximillian Strasse-Her ma swoją premierę. KOLOR: Kolor jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Zapewne jest go ciężko podrobić. Na pierwszy rzut oka wydaje się być to zwykła szarość, ale gdy się patrzy dłużej…
-
5 dobrych i polskich produktów
Bardzo lubię czytać o dobrych, polskich produktach. MyPolacy mamy tendencję do narzekania, krytykowania, rzadko cieszymy się z tegoco posiadamy. Poza tym cudze chwalimy, a swego nie znamy (lub nie doceniamy). Dlategoja chciałam także stworzyć post o produktach, które są warte polecenia, omarkach kosmetyków, które sporo osiągnęły na polskim rynku. Post ten będzie nietypowy, bo będzie zbieraniną5 recenzji, które już pojawiły się na łamach mojego bloga. Gdy przygotowywałamsię do niego, i zastanawiałam się nad 5 produktami, które tak naprawdęchciałabym kupić ponownie, to wyszło na to, że już Wam o nich pisałam. Dlaosób, które ominęły owe recenzje, podam do nich jeszcze raz linki. Oprócz tegochciałabym także uzupełnić opinię na temat konkretnych marek…
-
Haul, czyli nowości czerwcowe
Kolejny miesiąc już za nami. Mnie ten czas bardzo szybko upłynął. Lipiec zapowiada się równie intensywny, ale o tym jeszcze się dowiecie. Dzisiaj chciałam Wam przedstawić moje zakupy, które zrobiłam w czerwcu, a także małą przesyłkę od Kamili, znanej jako Paczajka. Jak zwykle dużo tego nie będzie, w większości same potrzebne kosmetyki. Jestem z siebie dumna, że wytrwałam jeden miesiąc bez kupowania kolorówki. Na pewno sobie to wynagrodzę w lipcu. Rexona już jest w użyciu, odżywka do paznokci Essie także jest obecnie testowania (odżywki, które mam nie spełniały moich oczekiwań). Produkty Pharmaceris będą wypróbowane już niebawem. Największym zakupem pod wpływem impulsu oczywiście była kultowa Bioderma, ale jak mogłabym nie skorzystać z tej okazji? Mam nadzieję, że po 2 opakowaniach…
-
Golden eye – Make up
Zdaję sobie sprawę, że makijaż w te upały to ostatnia rzecz na jaką macie ochotę. Zapewne większość z Was ogranicza się do tuszu do rzęs, czy delikatnej kreski. Reszta najprawdopodobniej jest zbędna. Ja jednak nawet w takie upały lubię się malować (jak to dobrze pracować w klimatyzowanym biurze). Poza tym makijaż ten nie tylko nadaje się do pracy, szkoły (zapomniałam, że są wakacje) to na wieczorne, chłodniejsze wyjście.Myślę, że będzie pasował brązowookim, niebieskookim i zielonookim dziewczynom. Użyte kosmetyki: – podkład: krem BB Skin 79 Hot Pink Collection, Super Plus BB Cream Triple Functions – puder: Rimmel, Stay Matte 006 warm beige –korektor: Miss Sporty Liquid Concealer Light –róż: Soap and Glory Love at first…
-
KREDKA NYX | JUMBO EYE PENCIL 604 MILK
NYX- Jumbo Eye Pencil 604 Milk Jest to jeden z najbardziej kultowych produktów, jaki do tej pory miałam. Zarówno w blogosferze, jak i vlogosferze cieszy się ogromną popularnością. Używają tej kredki Make Up Artist z całego świata. Do czego służy NYX- Jumbo Eye pencil 604 Milk?
-
Lakiery do paznokci na lato
Mamy już kalendarzowe lato. Za oknem z tym latem bywa różnie, mam nadzieję, że w te wakacje pogoda będzie rozpieszczać i dopisywać. Ja osobiście życzę sobie temperaturę do 25 stopni, i bezchmurnie. Obecnie moje paznokcie są w fazie leczenia, ponieważ trochę je “zajechałam”. Jak tylko wrócą do stanu używalności poniższe lakiery będą po kolei na moich paznokciach. LAKIERY IDEALNE NA LATO Oczywiście, że nie są to wszystkie kolory, które chętnie będę nosić tego lata. Aczkolwiek te na powyższym zdjęciu to na pewno must have tegorocznych wakacji. Bez tych kolorów nie wyobrażam sobie paznokci u stóp do sandałków. Muszę przyznać, że te lakiery prezentują się na paznokciach przecudnie, i będą się ładnie komponować…
-
Słonecznie z Wibo Express Growth 391
Lato zbliża się wielkimi krokami, więc należy je odpowiednio przywitać. Uwielbiam tą porę roku, cienkie, kolorowe ubrania. Kolorów na paznokciach też nie może zabraknąć! Latem sięgam po iście soczyste kolory (o tym w osobnym poście). Dziś chciałabym Wam pokazać lakier Wibo Express Growth 391, który nie należy do moich ulubionych, wręcz przeciwnie, ale kolor ma ładny, prawda? KOLOR: Intensywna żółć, aczkolwiek nie neonowa. Soczysty, słoneczny, ciepły kolor. Delikatnie rozbielony, ale naprawdę delikatnie. Bardzo podoba mi się ten lakier, można nosić go solo, ale także ktoś z powodzeniem może wykorzystać go do wzorków. Idealny na lato, także fajnie prezentuje się na paznokciach u stóp. Kolor ten można nazwać cytrynowym. PĘDZELEK: Pędzelek jest charakterystyczny…
-
Kobo Professional – Eyeshadow Base
Dawno, dawno temu, nie wiedziałam nic o istnieniu bazy pod cienie. Gdy się o niej dowiedziałam, (za pewne dzięki YT), dosyć sceptycznie do niej się nastawiłam. Jednak po obejrzeniu, kilku pochlebnych videorecenzji, stwierdziłam, że zaryzykuję. Do tej pory używałam dwóch, dosyć kultowych baz, a mianowicie Inglot i Artdeco. Dziś jednak chciałabym napisać kilka słów, o trzeciej mojej bazie, czyli Kobo Professional – Eyeshadow Base. Chyba żadnej kobiecie tłumaczyć nie muszę, że baza jest niezbędna. Dzięki bazie cienie trzymają się zdecydowanie dłużej, nie rolują się, nie wchodzą w załamanie, no i przede wszystkim kolor cienia jest intensywniejszy. Niestety ta baza bardzo mnie rozczarowała. Marka Kobo cieszy się sporą popularnością, wiele pochlebnych opinii na jej…