Lush – Angels on bare skin
Źródłem informacji o kosmetykach stał się dla mnie głównie Internet. Często śledzę nowinki nie tylko na polskim rynku, ale także na zagranicznych blogach, głównie naszych sąsiadek – Niemek. Dzięki nim dowiedziałam się o marce Lush. Wtedy w Polsce naturalne kosmetyki były bardzo ciężko dostępne, a Lush nie tylko kusił pięknymi opakowaniami, ale całą ideą kosmetyków nietestowanych na zwierzętach i w 100 % naturalnych. Najbardziej popularnym kosmetykiem marki Lush może być pasta do mycia Angels on bare skin, przez polskie blogerki nazwana czyścikiem. Kosmetyki Lush są dostępne prawie w całej Europie, ale niestety nie w Polsce, dlatego będąc za granicą często zwiedzanie uzależniam od sklepów niedostępnych w naszym kraju. A dlaczego tak bardzo chciałam wypróbować Lush Angels on bare skin? Ano dlatego, że zawsze to co nieznane i niedostępne kusi najbardziej. Byłam przeogromnie ciekawa konsystencji tego czyścika, ponieważ uwielbiam takie błotka. Kocham wszystko co zawiera lawendę i nią pachnie, więc tym bardziej musiałam sięgnąć po Angels on bare skin. Gdy tylko znalazłam się pierwszy raz w sklepie Lush, wiedziałam, że przepadłam. Dobrze, że ograniczał mnie bagaż, inaczej wyniosłabym ze sklepu chyba wszystko. Ten sklep jest tak magiczny, tak pięknie w nim pachnie, że nie sposób przejść koło niego obojętnie. I wierzcie mi, nie tylko kobiety mają problem z wyjściem z tego sklepu, kolega, który był z nami (dziewczynami) na zakupach, przepadł w sklepie Lush na dłużej…
Doskonałym sposobem na leczenie problemów skórnych jest mezoterapia igłowa Poznań, zabieg oferowany przez klinikę Stankowscy-Białach. Zadbaj o swoją cerę i raz na zawsze zapomnij o problemie! Mezoterapia igłowa bliny – zwalczamy je!
Nie jestem ogromnym znawcą składów, nie jestem też bardzo wybredna pod tym względem, ale ostatnio coraz bardziej przekonuję się do wegańskich, naturalnych składów. Skład Angels on bare skin imponuje swoją prostotą. To co rzuca się w oczy jest glinka, która ma działać oczyszczająco, absorbując sebum. Olejki: lawendowy i różany (oprócz pięknego zapachu) koją skórę i łagodzą podrażnienia. Zmielone migdały tonizują i rozjaśniają przebarwienia. Obecny rumianek w składzie ma właściwości przeciwzapalne, łagodzące i oczyszczające. Olejek z aksamitki działa przeciwzapalnie, dezynfekująco i przeciwgrzybicznie. Całość znajduje się w czarnym, prostym opakowaniu, które można powtórnie wykorzystać. Na opakowaniu znajduje się informacja, kto dla nas ręcznie wykonał ten kosmetyk oraz data przydatności. Niestety ta jest krótka, Angels on bare skin można wykorzystać jedynie w ciągu 3 miesięcy od daty produkcji.
Twoje ciało potrzebuje odprężenia? Skorzystaj z zabiegów w ramach usług masaż Poznań i pozbądź się wszelkich dolegliwości! Specjalista Szymon Budnik, oferuje masaż sportowy, masaż relaksacyjny, masaż tkanek głębokich i wiele wiele innych. W przypadku różnego rodzaju kontuzji, przeciążeń lub nadwyrężeń, zachęcamy do skorzystania z zabiegów w ramach usług fizjoterapia Poznań.