Niekosmetyczne podsumowanie miesiąca- marzec 2014
Przyznaję bez bicia, prawie miało zabraknąć niekosmetycznego podsumowania w tym miesiącu. Nie wiem jakim cudem, ale w marcu obejrzałam tylko jeden film, który nawet nie wywarł na mnie takiego wrażenia, aby Wam go polecić. Jeśli chodzi o seriale, to kontynuuję oglądanie takich seriali jak: Walking Dead, Grey’s Anatomy, a ostatnio zaczęłam oglądać Under the dome. Myślę, aby stworzyć osobny post o moich ulubionych serialach, chcecie? Pomijając seriale i filmy w tym miesiącu powstały poniższe kategorie:
1. Ulubiony gadżet:
Kindle paperwhite
Dlaczego wybrałam akurat ten gadżet w tym miesiącu? W marcu starałam się, aby więcej czytać, i właśnie czytnik przyszedł mi z pomocą. Dzięki niemu udało mi się skończyć wreszcie „Pod kopułą” Stephena Kinga, i przeczytać dwie książki Tomka Tomczyka. Mimo, że Kindle paperhite mam już prawie rok, to właśnie w zeszłym miesiącu korzystałam z niego najczęściej. Doceniłam fakt, że jest leciutki, mieści się do (prawie) każdej torebki. Łatwo można go wyciągnąć w każdej sytuacji, nawet wtedy gdy jedziemy gdzieś tylko jeden przystanek, czy przed nami kolejka w super markecie. Wersja paperwhite jest idealna, ponieważ ma podświetlanie stron, dlatego mogę czytać podczas jazdy samochodem po zmroku, czy bez przymusu świecenia lampki. Czytnik nigdy nie wygra z książka, jest jej tylko uzupełnieniem.
Doskonałym sposobem na leczenie problemów skórnych jest mezoterapia igłowa Poznań, zabieg oferowany przez klinikę Stankowscy-Białach. Zadbaj o swoją cerę i raz na zawsze zapomnij o problemie! Mezoterapia igłowa bliny – zwalczamy je!