-
Palety MUA Makeup Academy Undressed oraz Undress me too / Recenzja, Swatche, Przykładowy makijaż
Natknęłam się na informację, że brytyjska marka MUA (Makeup Academy) jest od niedawna dostępna w drogeriach Natura. Jakieś 5 lat temu był spory hype na tę markę, zwłaszcza na palety cieni. Oczywiście każda blogerka chwaliła w owym czasie niezawodność tej marki, przez co zapotrzebowanie na te niskobudżetowe kosmetyki rosło. W tamtym czasie można było te palety kupić jedynie w drogeriach online. Ja swoje 3 palety marki MUA kupiłam 3 lata temu będąc w Londynie. I w sumie chyba nie powstałaby o nich żadna recenzja, gdyby nie fakt, że znalazłam stare zdjęcia tych palet na karcie (brawo ja), a także dlatego, że po tylu latach MUA jest dostępna stacjonarnie w Naturze.…
-
Makijaż wieczorowy | moja propozycja
Sezon weselny jeszcze trwa w najlepsze. Pogoda nadal rozpieszcza, więc do makijażu wieczorowego można użyć kolorów, tak jak ja to zrobiłam. Kolory, które użyłam do makijażu oczu pasują zarówno do piwnych, zielonych jak i niebieskich oczu. Wykonanie całości sporo mi zajęło, ale efekt jest zadowalający. Poniżej prezentuję zdjęcia, a także listę użytych produktów. Pierwszy raz w swoim życiu użyłam sztucznych rzęs, którymi jestem pozytywnie zaskoczona. Ogólnie obawiałam się ich “noszenia” całkiem niepotrzebnie. Teraz już wiem, że na większe wyjście tylko sztuczne rzęsy 🙂 UŻYTE KOSMETYKI: podkład: L’Oreal True Match – D1W1 – Golden Ivory korektor: Catrice Camouflage Cream 010 Ivory puder: MAC studio careblend pressed powder – light plus róż:…
-
Haul z Londynu
Wszystko co dobre szybko się kończy. Oczywiście wypad do Londynu się udał, nogi bolą mnie jak diabli, ciężko wstaje się do pracy, ale wspomnienia pozostaną. Cieszę się, że udało mi się spełnić małe marzenie i zwiedzić kolejną stolicę europejską. Najlepszą pamiątką dla mnie z pewnością są… kosmetyki. Tak prezentują się moje zakupy z Londynu: Bardzo nie wyjechałam spoza listy, lekko jedynie ją zmodyfikowałam. Niestety bagaż miałam ze sobą tylko podręczny, a udało mi się także zwiedzić Primark, tak więc nie mogłam mieć wszystkiego. Ogromnie cieszę się z zakupów, choć pędzle i paletki MUA bez problemu można dostać online, to i tak wolałam je kupić “osobiście”. Scrub z Lush już używany-…
-
My London wishlist
Za parę dni wybieramy się w małą podróż do Londynu. Jesteśmy tym faktem podekscytowani, bo stare dupy jesteśmy, a jeszcze tej stolicy nie mieliśmy okazji zwiedzić. Ja cieszę się podwójnie, ponieważ nareszcie będę mogła zwiedzić takie muzea jak: Boots, Superdrug 😉 I co nieco zakupić. Z tej oto okazji stworzyłam nawet moją “London wishlist”. W zeszłym miesiącu trochę na kolorówce oszczędziłam, dlatego w lipcu pozwalam sobie na odrobinę rozpusty. Zapewne coś poza listą także się trafi, ale to co jest na liście być musi, inaczej nie opuszczę Wielkiej Brytanii. Lush- Bubblegum Peeling do ust to lekka przesada, ale nie mogę się powstrzymać I muszę wypróbować, na prawdę. Mam nadzieję, że…