
Projekt: korzystajmy z darmowych próbek! Podsumowanie
Dziś chciałam podsumować jak poszło mi ze zużyciem zgromadzonych przeze mnie próbek. Wreszcie uporałam się z nimi, już zapasy nie pałętają mi się po szufladach. Dzięki poniższym próbkom mam jako taki pogląd na dany kosmetyk, i łatwiej będzie mi pojąć decyzję o kupnie (bądź nie) danego kosmetyku.
Tutaj dla porównania link do kosmetyków, które chciałam przetestować.
A poniżej to co udało mi się wypróbować:
- Bioliq Dermo, Krem do cery trądzikowej na dzień
- Pat & Rub Balsam nawilżający do ciała dla niemowląt i dzieci sweet
- L`Biotica, Biovax Naturalne Oleje, Eliksir wygładzająco – nawilżający `Argan, makadamia i kokos`
- L`Oreal, True Match The Foundation
- YSL, Le Teint Touche Eclat (Podkład rozświetlający)
- Nivea- Long repair- szampon + odżywka
- Yves Rocher, Cure Solutions Eliksir 7.9
Najlepszym kosmetykiem okazał się podkład YSL, Le Teint Touche Eclat- idealnie dobrany kolor, świetnie krył i przy okazji nie tworzył efektu maski.Na pewno nie sięgnę ponownie po Pat & Rub Balsam nawilżający do ciała dla niemowląt i dzieci sweet (nie wart swojej ceny) oraz L`Biotica, Biovax Naturalne Oleje, Eliksir wygładzająco – nawilżający `Argan, makadamia i kokos` (wolę inne oleje). Reszta wypróbowanych kosmetyków krzywdy mi nie zrobiła, a wręcz zaciekawiła. Będę miała to na uwadze, robiąc kolejne zakupy.
Nie udało mi się zużyć jeszcze do końca (są dalej w użyciu)
- Clinique– All about eyes rich (tutaj recenzja)
- Aldo Vandini Vanille i Macadamia Kremowy- żel pod prysznic do skóry suchej
Oraz:
Max Factor, Ageless Elixir 2 in 1 (Podkład + serum)- kolor okazał się za ciemny i zbyt ciężki jak dla mnie tak więc wylądował w koszu.
Od dziś zamierzam korzystać na bieżąco z próbek i nie odkładać ich na potem.

